mecz nr 19, 10 maja 2009

godzina 8:00, 2 x 48 minut

8
:
7
( 4
:
4 )

SP Nr 46, ul. Wałbrzyska 5

boisko B, dywan, 75m x 45m

VS
0:13'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Andrzeja Chamery)
1:112'Adrian Pieniążek (po podaniu Michała Szymańskiego)
2:113'Paweł Osterreicher (po podaniu Dawida Tokarskiego)
2:229'Andrzej Chamera (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
3:236'Krzysztof Zieliński (po podaniu Kamila Cywki)
3:338'Michał Oleś (po podaniu Andrzeja Chamery)
4:345'Przemysław Grochola (bramka samobójcza po zagraniu Michała Szymańskiego)
4:448'Szymon Buczek
5:457'Paweł Osterreicher (po podaniu Dawida Tokarskiego)
6:461'Kamil Cywka
6:566'Artur Piętek
6:672'Przemysław Grochola (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
7:676'Paweł Osterreicher (po podaniu Adriana Pieniążka)
7:782'Przemysław Grochola
8:796'Jacek Hołysz (po podaniu Kamila Cywki)

Kolejne majowe spotkanie miało bardzo zacięty przebieg - tylko raz jedna z drużyn wyszła na dwubramkowe prowadzenie. Żadnemu zespołowi nie udało się strzelić więcej niż kilku goli, co jak na Lawę jest wynikiem dość mizernym. Spora w tym jednak zasługa całkiem nieźle zorganizowanych formacji obronnych oraz nieporadności napastnikow obu drużyn. Gdyby tylko zawodnicy grający w ataku częściej wykazywali się zimną krwią w polu karnym rywali...

Decydującego o zwycięstwie gola zdobył Hołek, który w dość dziwny sposób wbił piłkę do bramki rywali. Bohaterem zwycięskiej drużyny był jednak Tokarz, który w ostatnich sekundach spotkania obronił brzuchem strzał Grzesia. Tytuł gracza meczu przyznano natomiast Rejczelowi, który co prawda nie rozgrywał piłki tak dobrze jak choćby Pieniądz, lecz wykazał się świetną skutecznością, a potem solidnie walczył w obronie o utrzymanie korzystnego rezultatu.

Pod koniec spotkania doszło do nieprzyjemnego incydentu. Buczkowi i Niezielanowi po starciu w walce o piłkę nerwy puściły do tego stopnia, że organizator musiał rozdzielić bojowo nastawionych do siebie graczy, aby nie dopuścić do większej awantury. Trzeba też jednak wspomnieć o tym, że w tak kontrowersyjnej sytuacji prowadzący spotkanie powinien był zareagować wcześniej i bardziej zdecydowanie. Na szczęście po meczu zawodnicy wszystko sobie wyjaśnili i pozostaje mieć nadzieję, że podobna sytuacja nie zdarzy się już w przyszłości.

regulamin kar | inne sezony: 2008, 2010, 2011, 2012