mecz nr 53, 18 grudnia 2011
godzina 8:00, 42+42 min.
pochmurno, temp. 3°C
III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3
boisko A, sztuczna trawa, 60 m x 40 m
sucha nawierzchnia
Kilka dni przed rozpoczęciem astronimicznej zimy pogoda w Polsce była wciąż mocno jesienna i ostatni mecz sezonu 2011 mógł ponownie zostać rozegrany na ulubionym boisku zawodników Lawy - przy Wawelskiej. Perspektywa udziału w ostatnim spotkaniu w 2011 roku skusiła 13 graczy, przy czym dwóch przybyło niepunktualnie. Spóźnił się Kołodziej, który zakończył sezon z rekordową liczbą punktów za tego typu przewinienia oraz Andrew, który na taką wpadkę mógł sobie już pozwolić, ponieważ wywalczył mistrzowski tytuł kilka tygodni wcześniej. Choć kolejność graczy, którzy wywalczyli medale, była już w zasadzie znana, mecz nie toczył się o pietruszkę. Uoles walczył z Andrewem o trofeum za łączną liczbę asyst w sezonie, Agent starał się wyjść z ujemnych punktów w rankingu pomarańczowym.
Mimo głośnych protestów Niezielana, który mecz rozpoczął od leżenia krzyżem na środku boiska, Hołkowi udało się wybrać całkiem równe składy. Grający w przewadze liczebnej czerwoni świetnie zaczeli spotkanie - po kwadransie prowadzili już trzema bramkami, a mogli i dwukrotnie wyżej. Zieloni co prawda odpowiedzieli swoimi trafieniami, ale na przerwę schodzili z trzybramkową stratą i przeświadczeniem, że liczne ataki czerwonych skończą się pogromem w drugiej połowie.
Ale po przerwie czerwoni nie wyglądali już tak dobrze jak w pierwszej odsłonie meczu. Tylko przez chwilę kontrolowali grę, prowadzenie zaczęło się im jednak wymykać z nóg. Wciąż zdobywali bramki, ale rywale robili to znacznie skuteczniej - z zimną krwią wykorzystywali głupie błędy defensywy zielonych. W 67 minucie wyszli po raz pierwszy na prowadzenie i nie oddali go już do końca meczu. Czerwoni nawiązali kontakt, ale wtedy odpowiedzialność za wynik wzięli na siebie Andrew i Serwus, którzy indywidualnymi akcjami wymanewrowali obronę i bramkarza rywali. Hołek przedłużył mecz o trzy minuty, w ciągu których jego drużyna zdobyła jeszcze dwa gole, ale na wyrównujące trafienie przeciw dzielnie broniącym się zielonym czerwonym zabrakło już czasu.
Na przełomie stycznia i lutego 2012 r. odbędzie się uroczystość wręczenia nagród dla najlepszych zawodników sezonu 2011. Według nieoficjalnych jeszcze danych złoty medal przypadnie Andrewowi, srebro trafi do Nowaka, a brązowy krążek otrzyma Grzesiu. Medale za pozostałe miejsca w pierwszej dziesiątce otrzymają natomiast kolejno Uoles, Legee, Niezielan, Hołek, Usul, Czaro i Sosna.