mecz nr 16, 18 kwietnia 2010

godzina 10:15, 2 x 30 minut

11
:
13
( 6
:
6 )

III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3

boisko B, sportflex, 40m x 25m

NIEZIELAN

Krzysztof

Zieliński

4 bramki

3 asysty

DZIOMAL

Tomasz

Szkudlarek

1 bramka

2 asysty

CZARO

Cezary

Orzeł

5 bramek

1 asysta

MISAKI

Łukasz

Kułaga

1 bramka

2 asysty

VS

HOŁEK

Jacek

Hołysz

2 bramki

3 asysty

NOWAK

Łukasz

Nowak

5 bramek

1 asysta

UOLES

Michał

Oleś

5 bramek

0 asyst

KADŁUB

Piotr

Rytel

1 bramka

3 asysty

0:12'Piotr Rytel
0:24'Jacek Hołysz
1:25'Krzysztof Zieliński (po podaniu Cezarego Orła)
2:27'Krzysztof Zieliński (po podaniu Tomasza Szkudlarka)
2:38'Michał Oleś (po podaniu Piotra Rytla)
2:411'Michał Oleś (po podaniu Piotra Rytla)
3:413'Cezary Orzeł (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
3:520'Łukasz Nowak
3:624'Łukasz Nowak
4:626'Łukasz Kułaga (po podaniu Tomasza Szkudlarka)
5:629'Krzysztof Zieliński
6:630'Krzysztof Zieliński (po podaniu Łukasza Kułagi)
7:631'Cezary Orzeł (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
7:734'Jacek Hołysz (po podaniu Piotra Rytla)
8:739'Cezary Orzeł (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
8:841'Łukasz Nowak (po podaniu Jacka Hołysza)
8:945'Michał Oleś (po podaniu Jacka Hołysza)
9:950'Cezary Orzeł
9:1053'Michał Oleś (po podaniu Łukasza Nowaka)
9:1156'Łukasz Nowak
9:1257'Michał Oleś (po podaniu Jacka Hołysza)
9:1358'Łukasz Nowak
10:1359'Tomasz Szkudlarek
11:1360'Cezary Orzeł (po podaniu Łukasza Kułagi)

Tylko dwunastu ucztestników porannego meczu oznaczało ryzyko, że drugi mecz tego dnia nie odbędzie się z powodu zbyt małej liczby chętnych. I rzeczywiście - swój udział zgłosiło tylko siedem osób, ale na szczęście w końcu do występu dał się również przekonać Misaki. Zawodnicy przenieśli się na małe boisko B, na którym w tym sezonie jeszcze nie grali.

Ponieważ tydzień wcześniej składy wybrane przez Nowaka i Czara zaowocowały wyrównanym spotkaniem i rzutami karnymi, Hołek poprosił te same osoby o ponowne wybranie drużyn. To była dobra decyzja, ponieważ znowu udało się stworzyć dwa zespoły o podobnym potencjale. To z kolei zaowocowało bardzo wyrównanym przebiegiem spotkania. Obie drużyny bardzo szybko przyzwyczaiły się do zmiany boiska i odpowiednio dopasowały taktykę. A ponieważ zawodnicy byli zmęczeni po pierwszym spotkaniu, nie wkładali zbyt wiele sił w spektakularne rajdy i woleli raczej rozgrywać atak pozycyjny, a energię oszczędzali na kontry. Do pięćdziesiątej minuty spotkania trudno było wskazać faworytów tego pojedynku, bowiem obie drużyny remisowały lub prowadziły, choć zieloni zdawali się mieć delikatną przewagę. Uwypukliła się ona w końcówce meczu, gdy zieloni dopracowali swoje ataki oraz wykorzystali błędy przeciwników. Rywale byli w stanie odpowiedzieć tylko dwoma bramkami w ostatnich kilkudziesięciu sekundach, ale zmienić wyniku na korzystny już nie zdążyli.

Spotkania nie będzie najlepiej wspominał Misaki, który grał mimo przeziębienia i w ostatnich minutach słaniał się na nogach. Na dodatek zawodnika regularnie trafiała w głowę piłka. Piłka regularnie trafiała również w ręce Hołka, raz nawet w polu karnym - zawodnik utrzymywał, że to naturalna reakcja mająca na celu ochronić głowę lub tułów przed uderzeniem futbolówką. Przynajmniej raz można się było jednak dopatrzyć nieumyślnego, ale i nieprzepisowego zagrania.

Po meczu doszło do sporych przetasowań w tabeli. Aż siedmiu zawodników z czołowej dziesiątki straciło lub zyskało pozycje. Liderem od kilkunastu kolejek jest niezmiennie Czaro.

Zobacz zdjęcia z tego meczu

regulamin kar | inne sezony: 2008, 2009, 2011, 2012