mecz nr 11, 28 marca 2010

godzina 8:00, 2 x 49 minut

8
:
11
( 4
:
4 )

III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3

boisko A, sztuczna trawa, 60m x 40m

VS
0:17'Jacek Hołysz
1:114'Paweł Osterreicher (po podaniu Andrzeja Chamery)
1:226'Kamil Cywka
1:330'Piotr Rytel (po podaniu Michała Olesia)
1:441'Kamil Cywka (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
2:446'Paweł Osterreicher (po podaniu Andrzeja Chamery)
3:447'Łukasz Nowak
4:448'Łukasz Nowak
4:551'Krzysztof Zieliński
5:561'Cezary Orzeł (po podaniu Pawła Osterreichera)
6:562'Andrzej Chamera (po podaniu Cezarego Orła)
6:665'Krzysztof Zieliński
6:767'Piotr Rytel (po podaniu Michała Olesia)
6:872'Jacek Hołysz
6:977'Tomasz Szkudlarek (po podaniu Kamila Cywki)
7:989'Andrzej Chamera (po podaniu Cezarego Orła)
8:994'Krzysztof Bieleń
8:1096'Piotr Rytel (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
8:1199'Kamil Cywka (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)

Michał Pękała został ukarany odjęciem 2 punktów za 12-minutowe spóźnienie

Andrzej Chamera został ukarany odjęciem 5 punktów za 25-minutowe spóźnienie

Jacek Kowalik został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Organizator miał trudny orzech do zgryzienia, bowiem na poranek ostatniej niedzieli marca przypadał również wyścig F1, której Hołek jest fanem. Hołek uznał jednak, że trzeba wykorzystać rezerwację boiska i nie zmienił terminu meczu pod siebie. Niektórzy zawodnicy z radością przyjęliby pewnie taką decyzję, gdyż na ten weekend przypadła zmiana czasu zimowego na letni i gracze Lawy mieli problem z obudzeniem się na spotkanie. Największe spóźnienie zanotował Andrew, przez którego mecz rozpoczął się z aż półgodzinnym poślizgiem.

Po dwóch poprzednich wpadkach Hołkowi w końcu udało się dobrać optymalne składy, również dzięki obiektywnej pomocy kolegów. Organizator bardzo chciał uniknąć pogromu jednej z drużyn, więc długo analizował możliwe kombinacje. Pomocną dłoń wyciągnął m.in. Krzychu, który opracował testową wersję komputerowego algorytmu dobierającego składy na podstawie statystyk i klas zawodników. Propozycje Krzycha uwzględniały jednak obecność Kukacza, a ten odwołał swój udział tuż przed meczem - w tej sytuacji wyliczenia Krzycha były bezużyteczne.

Siedmioosobowy zespół przeważał w pierwszej połowie, z wyjątkiem końcówki, w której niepewna postawa Spidera na bramce dała rywalom wyrównanie. Początek drugiej połowy również należał do czerwonych, którzy wykorzystując słabszy okres rywali wyszli nawet na prowadzenie. Zieloni nie złożyli jednak broni i ponownie uzyskali trzybramkową przewagę. Tym razem byli już jednak świadomi, że taka przewaga może nic nie znaczyć w obliczu ewentualnych błędów w obronie. I rzeczywiście, przegrywający zespół zdobył się na kolejne ataki, ale licznik bramek zatrzymał się w przypadku czerwonych na golu kontaktowym. Zieloni dołożyli w końcówce trzy trafienia i bezpiecznie dowiezli cenne zwycięstwo. Do przegranej czerwonych przyczyniło się z pewnością ich wymachiwanie rękami w polu karnym - zieloni strzelili aż dwa gole po jedenastkach podyktowanych za nieprzepisowe zagrania przeciwników.

Zobacz zdjęcia z tego meczu

regulamin kar | inne sezony: 2008, 2009, 2011, 2012