mecz nr 33, 5 września 2010
godzina 10:15, 2 x 30 minut
UCSiR, ul. Koncertowa 4
boisko A, sportflex, 40m x 25m
ZIĘCIU
Marcin
Zięcina
2 bramki
0 asyst
RYKU
Paweł
Ryczko
0 bramek
0 asyst
UOLES
Michał
Oleś
2 bramki
2 asysty
GRZESIU
Grzegorz
Nowaczek
1 bramka
4 asysty
WALKMAN
Paweł
Łokaj
0 bramek
1 asysta
LEGEE
Michał
Legumina
4 bramki
1 asysta
ANDREW
Andrzej
Chamera
2 bramki
4 asysty
HOŁEK
Jacek
Hołysz
2 bramki
1 asysta
NOWAK
Łukasz
Nowak
5 bramek
2 asysty
SZADI
Łukasz
Szadorski
0 bramek
0 asyst
NIEZIELAN
Krzysztof
Zieliński
5 bramek
4 asysty
1 | : | 0 | 2' | Michał Legumina (po podaniu Grzegorza Nowaczka) |
1 | : | 1 | 3' | Krzysztof Zieliński |
2 | : | 1 | 4' | Marcin Zięcina |
3 | : | 1 | 5' | Grzegorz Nowaczek (po podaniu Michała Leguminy) |
3 | : | 2 | 7' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Andrzeja Chamery) |
3 | : | 3 | 9' | Andrzej Chamera (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
4 | : | 3 | 10' | Michał Legumina (po podaniu Grzegorza Nowaczka) |
5 | : | 3 | 11' | Michał Legumina (po podaniu Pawła Łokaja) |
5 | : | 4 | 12' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Andrzeja Chamery) |
5 | : | 5 | 20' | Łukasz Nowak (po podaniu Andrzeja Chamery) |
6 | : | 5 | 29' | Michał Oleś (po podaniu Grzegorza Nowaczka) |
6 | : | 6 | 32' | Łukasz Nowak |
6 | : | 7 | 35' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Andrzeja Chamery) |
7 | : | 7 | 38' | Marcin Zięcina (po podaniu Michała Olesia) |
7 | : | 8 | 41' | Andrzej Chamera (po podaniu Łukasza Nowaka) |
7 | : | 9 | 44' | Łukasz Nowak |
8 | : | 9 | 46' | Michał Oleś (po podaniu Grzegorza Nowaczka) |
8 | : | 10 | 49' | Łukasz Nowak (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
8 | : | 11 | 51' | Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
8 | : | 12 | 54' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Jacka Hołysza) |
8 | : | 13 | 57' | Jacek Hołysz (po podaniu Łukasza Nowaka) |
8 | : | 14 | 59' | Łukasz Nowak (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
9 | : | 14 | 60' | Michał Legumina (po podaniu Michała Olesia) |
Po raz pierwszy od kwietnia Hołkowi udało się zebrać wystarczającą liczbę chętnych do udziału w drugim meczu tego samego dnia. Po zakończeniu spotkania nr 32/2010 organizator namówił do gry w 60-minutowym meczu aż 11 osób. Najdłużej nad występem zastanawiał się Andrew, który był zmęczony pierwszym meczem, ale zdawał sobie sprawę, że nieobecność w kolejnym spotkaniu zmniejsza jego szanse na zdobycie mistrzostwa.
Zawodnicy przenieśli się na boczne boisko przy Wawelskiej, ale drużyny wybrane przez Andrewa i Grzesia gościły tam tylko przez kilka minut. Zawodników Lawy przegoniła inna ekipa, która miała rezerwację na boisko B. Co prawda gracze ci proponowali rozegranie z nimi sparingu, ale lawowcy zdecydowali się kontynuować mecz rankingowy we własnym gronie na innym boisku. Wybór padł na Koncertową, dokąd zawodnicy udali się w kolumnie pięciu aut. Na miejscu graczy przywitał wolny obiekt, ale i wściekły tłum starszych mieszkańców osiedla, którzy w niewybredny sposób zaatakowali Grzesia prowadzącego kolumnę. Powodem agresji był tłok na uliczkach dojazdowych do boiska i nieskorzystanie przez lawowców z nowego parkingu dla użytkowników boisk. O nowej inwestycji żaden z graczy jednak nie wiedział. Niesłusznie obrażani zawodnicy postanowili nie wdawać się w dyskusję w fanatycznym tłumem i wycofali się na inne parkingi.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia czerwonych, którzy choć dali się później w pierwszej połowie dwukrotnie dogonić rywalom, na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą. W drugiej połowie to zieloni byli zdecydowanie lepsi, a prezentujących strzelecką niemoc rywali pognębili szczególnie w końcówce. Czerwoni stracili w drugiej połowie swoją liczebną przewagę. Najpierw Niezielan zbyt ostrym zagraniem wyeliminował z gry Ryka (zawodnicy ścierali się ze sobą kilkakrotnie już w poprzednim spotkaniu, ich kolegom nie udało się zapobiec eskalacji agresji). W ostatnich minutach boisko opuścił też Zięciu, który również doznał kontuzji.