mecz nr 48, 14 października 2012
godzina 10:15, 30+30 min.
słonecznie, temp. 7°C
LO Nr 27, ul. Polna 5
dywan, 40 m x 20 m
sucha nawierzchnia
0 | : | 1 | 5' | Andrzej Chamera (po podaniu Piotra Rytla) |
0 | : | 2 | 8' | Łukasz Nowak (po podaniu Andrzeja Chamery) |
0 | : | 3 | 10' | Ignacio Fernandez (po podaniu Piotra Rytla) |
1 | : | 3 | 11' | Rafał Piotrowski (po podaniu Jakuba Kobaka) |
2 | : | 3 | 15' | Michał Kobyliński (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
3 | : | 3 | 25' | Jacek Hołysz (po podaniu Michała Kobylińskiego) |
4 | : | 3 | 32' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Jakuba Kobaka) |
4 | : | 4 | 33' | Adam Kołodziejczyk (po podaniu Ignacio Fernandeza) |
4 | : | 5 | 38' | Łukasz Nowak (po podaniu Piotra Rytla) |
4 | : | 6 | 40' | Piotr Rytel (po podaniu Ignacio Fernandeza) |
5 | : | 6 | 42' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Michała Kobylińskiego) |
5 | : | 7 | 43' | Ignacio Fernandez |
5 | : | 8 | 45' | Ignacio Fernandez (po podaniu Andrzeja Chamery) |
5 | : | 9 | 47' | Piotr Rytel (po podaniu Ignacio Fernandeza) |
5 | : | 10 | 53' | Łukasz Nowak |
6 | : | 10 | 54' | Jakub Kobak (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
6 | : | 11 | 60' | Andrzej Chamera |
Rafał Piotrowski został ukarany odjęciem 4 punktów za opuszczenie boiska pod koniec pierwszej połowy meczu |
Od połowy września co dwa tygodnie zawodnicy Lawy decydują się rozgrywać tzw. drugie mecze. Trudno ocenić, czy trend ten będzie kontynuowany, ale faktem jest, że spotkania te przyciągają ostatnio regularną liczbę graczy - również i tym razem na Polnej zameldowało się dziesięciu zawodników. Podobnie jak poprzednim razem, składy zostały oparte na drużynach z pierwszego meczu. Co prawda wydawało się, że zieloni mają nieco lepszych graczy na poszczególnych pozycjach, ale mimo niepewności co do swych szans czerwoni podjęli wyzwanie.
Nie brakowało i innych podobieństw do pierwszego meczu rozegranego tego dnia na Wawelskiej. Zieloni zaczęli bowiem od trzybramkowego prowadzenia. Rywale szybko nawiązali jednak bramkowy kontakt i wydawało się, że również ten mecz będzie zacięty. Tak się jednak nie stało. W 25 minucie boisko opuścił bowiem najbardziej aktywny do tej pory gracz czerwonych, Stefan - zawodnik postanowił potraktować inne zobowiązania bardziej priorytetowo od deklaracji występu w meczu, za co został zresztą srogo ukarany odjęciem punktów. Pozostawiając swoich kolegów z drużyny samych sobie, pozbawił ich realnej szansy na zwycięstwo.
Czerwoni nie przegrali jednak bez walki. Poukładania gry w nowej, trudnej rzeczywistości podjął się Niezielan, który opracował taktykę pozwalającą w jego mniemaniu na wyjście z tej niezbyt komfortowej sytuacji z honorem. Dobra taktyka defensywna i gra z kontry zaowocowała nawet niespodziewanym prowadzeniem czerwonych, ale im bliżej końca meczu, tym zieloni odważniej atakowali i bezlitośnie wykorzystywali liczebne osłabienie przeciwników.