mecz nr 43 (361), 15 czerwca 2014

godzina 8:00, 42+50 min.

pochmurno, temp. 12°C

15
:
15
( 8
:
3 )
rzuty ( 3
:
2 ) karne

Szkoła Podstawowa nr 264, ul. Siemieńskiego 19

dywan, 50 m x 30 m

sucha nawierzchnia

KADŁUB

Piotr

Rytel

6 bramek

2 asysty

HARY

Michał

Pękala

2 bramki

5 asyst

KUCHARZ

Jarosław

Kucharski

2 bramki

3 asysty

ARKADIO

Arkadiusz

Koba

0 bramek

1 asysta

NACHO

Ignacio

Fernandez

5 bramek

2 asysty

VS

KRZYCHU

Krzysztof

Bieleń

4 bramki

3 asysty

HOŁEK

Jacek

Hołysz

6 bramek

2 asysty

KOBSON

Michał

Kobyliński

2 bramki

5 asyst

USUL

Piotr

Kolasa

0 bramek

1 asysta

SPIDER

Michał

Pękała

3 bramki

2 asysty

ZIĘCIU

Marcin

Zięcina

0 bramek

1 asysta

1:01'Ignacio Fernandez (po podaniu Michała Pękali)
2:02'Ignacio Fernandez (po podaniu Piotra Rytla)
3:03'Michał Pękala (po podaniu Ignacio Fernandeza)
4:09'Piotr Rytel (po podaniu Arkadiusza Koby)
5:015'Jarosław Kucharski (po podaniu Michała Pękali)
6:026'Piotr Rytel (po podaniu Ignacio Fernandeza)
6:129'Krzysztof Bieleń (po podaniu Piotra Kolasy)
6:232'Michał Kobyliński (po podaniu Michała Pękały)
7:233'Ignacio Fernandez (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
7:338'Jacek Hołysz (po podaniu Michała Kobylińskiego)
8:340'Piotr Rytel
8:448'Jacek Hołysz (po podaniu Michała Pękały)
9:449'Ignacio Fernandez
10:455'Ignacio Fernandez (po podaniu Piotra Rytla)
10:556'Michał Pękała (po podaniu Michała Kobylińskiego)
11:558'Piotr Rytel (po podaniu Michała Pękali)
12:560'Michał Pękala (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
12:663'Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
12:766'Michał Pękała (po podaniu Jacka Hołysza)
12:869'Krzysztof Bieleń (po podaniu Marcina Zięciny)
12:972'Krzysztof Bieleń (po podaniu Michała Kobylińskiego)
12:1073'Michał Pękała (po podaniu Michała Kobylińskiego)
13:1075'Jarosław Kucharski (po podaniu Michała Pękali)
14:1077'Piotr Rytel (po podaniu Michała Pękali)
15:1080'Piotr Rytel (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
15:1182'Krzysztof Bieleń (po podaniu Jacka Hołysza)
15:1284'Michał Kobyliński (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
15:1385'Jacek Hołysz
15:1486'Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
15:1587'Jacek Hołysz (po podaniu Michała Kobylińskiego)
Przebieg serii rzutów karnych:
Michał PękalaKrzysztof Bieleń
Ignacio FernandezMichał Kobyliński
Arkadiusz KobaMichał Pękała
Jarosław KucharskiMarcin Zięcina
Piotr RytelJacek Hołysz

Michał Kobyliński został ukarany odjęciem 1 punktu za 7-minutowe spóźnienie

Michał Pękala został ukarany odjęciem 1 punktu za 9-minutowe spóźnienie

Tydzień temu mecz Lawy był rozgrywany w rekordowym w tym sezonie upale, a udział w meczu wzięło wielu graczy. Tym razem było całkowicie odwrotnie – temperatura spadła o prawie 20 stopni, a na boisku przy Siemieńskiego zjawiło się zaledwie 11 zawodników. Obie anomalie wpłynęły negatywnie na wybór składów przez Hołka, bowiem organizator popełnił błąd, umieszczając w drużynie grającej w przewadze liczbnej tak wielu ofensywnie usposobionych zawodników. Pół biedy, gdyby poprawnie działała defensywa zielonych, która miała być ich głównym atutem. Jednak na początku meczu Hołek i Krzychu nie potrafili upilnować rywali, a Usul nieskutecznie interweniował na bramce. W efekcie czerwoni zdobyli trzy gole w ciągu 180 sekund od pierwszego gwizdka! A w kilkanaście minut zdobycz swoją podwoili i pachniało pogromem, jakiego w Lawie jeszcze nie było. Zieloni potrzebowali aż dwóch kwadransów, by w ogóle trafić do bramki przeciwników, ci jednak utrzymywali bezpieczną przewagę. Wtedy to jednak wydarzyło się coś, co odmieniło losy nie tylko tego meczu, lecz być może całego sezonu.

Oto bowiem w 35 minucie spotkania Usul zderzył się z Harym. Lider rankingu padł na boisko, wyjąc z bólu, przez co biegnący do niego koledzy byli przekonani, że zawodnik coś sobie złamał. Na szczęście okazało się, że spod skarpet nie wystają żadne kości, jednak zawodnik bardzo długo nie był w stanie nawet ruszyć nogą. Poważna kontuzja kolana wykluczyła Usula z gry w tym meczu – zawodnika czeka długa przerwa, która będzie go prawdopodobnie kosztować utratę mistrzowskiego tytułu, po który ten zawodnik zmierzał. Zejście z boiska Usula oznaczało konieczność modyfikacji składów, przy czym kandydatów do zmiany barw z czerwonych na zielone było tylko dwóch – jedynie Arkadio oraz Zięciu mieli czyste konto. Ostatecznie Usula zastąpił Zięciu.

Ale choć mecz nie był już tak jednostronny, bo w obu drużynach grało od tego momentu po pięciu graczy, czerwoni wciąż mieli przewagę. Umiejętnie bronili zaliczki z pierwszej połowy spotkania, a gdy zieloni odsłonili się, bo musieli atakować, czerwoni zmienili swoją taktykę na grę z kontry, co pozwoliło im powiększyć przewagę aż do siedmiu oczek. Zieloni wcale się jednak taką stratą nie przejmowali. Stwarzali sobie coraz więcej sytuacji, mieli jednak straszne problemy ze skutecznością – najlepszym przykładem takiej bezsilności był Zięciu, który po przejściu do zielonych aktywnie uczestniczył w akcjach drużyny, lecz pod bramką rywali brakowało mu zdecydowania – zwlekał ze strzałami lub oddawał je bardzo słabe. W końcu gra zielonych jednak zatrybiła i przegrywający zespół zmniejszył straty do dwóch goli. Czerwoni mieli dobre okazje, jednak trzy razy trudne piłki wyjął na linii bramkowej Hołek. W końcu jednak czerwone trio Kadłub/Kucharz/Hary wbiło trzy gole z rzędu i wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty – tym bardziej, że nieubłaganie zbliżał się końcowy gwizdek.

Zieloni zrobili jednak w końcówce coś niesamowitego. Hołek, Kobson i Krzychu tak mocno parli na bramkę rywali, że tym zaczęły drżeć kolana. Czerwoni przecierali oczy ze zdumienia, widząc kolejne gole zielonych, strzelane nie byle komu, bo samemu Nacho, który miał być przecież gwarantem utrzymania korzystnego rezultatu w doliczonym czasie gry. Tymczasem bramkarz czerwonych nie był w stanie zatrzymać rywali, a wyrównującą bramkę strzelił sobie praktycznie sam, bo desperacki strzał Hołka w ostatniej minucie nie był wcale udany.

Zielonego happy endu jednak nie było – w serii rzutów karnych Krzychu uderzył obok bramki, a Kadłub obronił strzały Spidera oraz Zięcia. Obie drużyny schodziły jednak z boiska usatysfakcjonowane - czerwoni nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, zieloni wywalczyli honor. A to wszystko w cieniu kontuzji Usula, którego bolesne pożegnanie się z Lawą na jakiś czas zaoowocowało jednym z najciekawszych meczów Lawy w historii rozgrywek.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
42
92

6 zdjęć (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013