mecz nr 36, 28 sierpnia 2011

godzina 8:00, 42+42 min.

pochmurno, temp. 16°C

10
:
21
( 2
:
8 )

III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3

boisko A, sztuczna trawa, 60 m x 40 m

sucha nawierzchnia

GRZESIU

Grzegorz

Nowaczek

4 bramki

4 asysty

KUBA

Jakub

Kobak

0 bramek

0 asyst

HOŁEK

Jacek

Hołysz

0 bramek

0 asyst

ANDREW

Andrzej

Chamera

5 bramek

3 asysty

BLADY

Błażej

Bućko

1 bramka

0 asyst

PŁASZCZKA

Piotr

Błaszczuk

0 bramek

1 asysta

VS

KRZYCHU

Krzysztof

Bieleń

1 bramka

4 asysty

USUL

Piotr

Kolasa

2 bramki

3 asysty

KOŁODZIEJ

Adam

Kołodziejczyk

0 bramek

5 asyst

LEGEE

Michał

Legumina

6 bramek

3 asysty

NOWAK

Łukasz

Nowak

4 bramki

3 asysty

REJCZEL

Paweł

Osterreicher

8 bramek

2 asysty

0:15'Łukasz Nowak (po podaniu Piotra Kolasy)
0:27'Paweł Osterreicher (po podaniu Adama Kołodziejczyka)
0:39'Łukasz Nowak (po podaniu Michała Leguminy)
1:317'Andrzej Chamera (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
1:422'Michał Legumina (po podaniu Pawła Osterreichera)
1:525'Łukasz Nowak (po podaniu Pawła Osterreichera)
1:630'Paweł Osterreicher (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
1:736'Krzysztof Bieleń (po podaniu Łukasza Nowaka)
2:737'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Andrzeja Chamery)
2:841'Michał Legumina (po podaniu Piotra Kolasy)
3:844'Grzegorz Nowaczek
3:945'Paweł Osterreicher (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
4:946'Andrzej Chamera (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
4:1047'Piotr Kolasa
4:1151'Paweł Osterreicher (po podaniu Łukasza Nowaka)
4:1253'Michał Legumina (po podaniu Łukasza Nowaka)
4:1357'Paweł Osterreicher (po podaniu Michała Leguminy)
4:1458'Paweł Osterreicher (po podaniu Adama Kołodziejczyka)
4:1562'Paweł Osterreicher (po podaniu Michała Leguminy)
4:1667'Paweł Osterreicher (po podaniu Adama Kołodziejczyka)
5:1668'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Andrzeja Chamery)
6:1669'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Andrzeja Chamery)
7:1671'Andrzej Chamera
7:1775'Piotr Kolasa (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
8:1777'Błażej Bućko (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
9:1779'Andrzej Chamera (po podaniu Piotra Błaszczuka)
9:1880'Łukasz Nowak (po podaniu Piotra Kolasy)
10:1881'Andrzej Chamera (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
10:1982'Michał Legumina (po podaniu Adama Kołodziejczyka)
10:2083'Michał Legumina (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
10:2184'Michał Legumina (po podaniu Adama Kołodziejczyka)

Adam Kołodziejczyk został ukarany odjęciem 1 punktu za 6-minutowe spóźnienie

Paweł Osterreicher został ukarany odjęciem 1 punktu za 8-minutowe spóźnienie

Krzysztof Zieliński został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Dzień przed ostatnim lawowym meczem sierpnia w Warszawie upał był tak nieznośny, że organizatorowi niełatwo było namówić wystarczającą liczbę zawodników do gry. W nocy nastąpiła jednak całkowita zmiana pogody i poranek przywitał zwerbowanych przez Hołka graczy przyjemnym, kilkunastostopniowym chłodem. Po tym, jak w sobotę wieczorem swój udział zaczął wycofywać Niezielan zainteresowany bardziej Air Show w Radomiu, mecz był zagrożony i organizator rzutem na taśmę powołał dodatkowych graczy - była do tego potrzebna jednak druga seria esemesów. Na boisku Niezielan się nie pojawił, nie było też możliwości skontaktowania się z nim. W tej sytuacji pauzujący dotąd z powodu kontuzji kostki Hołek postanowił ekesperymentalnie wystąpić w spotkaniu. Stan zdrowia pozwalał mu jednak co najwyżej na zajęcie na cały mecz miejsca między słupkami bramki jednej z drużyn.

W meczu zadebiutował powołany przez Misakiego Kuba. Gracz mógł wystąpić już 15 sierpnia, ale wtedy mecz został odwołany z powodu zbyt małej liczby chętnych do gry. Forma zawodnika była niewiadomą, ale sam gracz porównywał się co najmniej z Misakim, który w Lawie niesamowicie rozwinął się piłkarsko. Do rozgrywek po prawie rocznej przerwie powrócił Rejczel. Forma weterana Latoligi również stanowiła zagadkę, więc organizator przy tworzeniu składów obsadził tych dwóch graczy w przeciwnych drużynach. Z marnym skutkiem.

Okazało się bowiem, że minie trochę czasu, zanim Kuba przyzwyczai się do systemu gry preferowanego w Lawie. Rejczel zaś przyćmił wszystkich eksplozją formy strzeleckiej - jako rasowy lis pola karnego wykorzystał w tym meczu większość okazji jakie wypracowali mu koledzy, ośmieszając przy tym często defensorów i bramkarza drużyny w czerwonych koszulkach.

Już w pierwszej połowie przewaga zielonych była przytłaczająca. Hołek spisywał się na bramce tylko dostatecznie, ale na jego konto idzie tylko bramka po lobie Legiego - pozostałe trafienia rywali były konsekwencją fatalnej gry czerwonych w defensywie. Czerwoni angażowali zdecydowanie zbyt duże środki w atak, ale nie mieli innego wyjścia - obrona zielonych grała fantastycznie, okupując czasem pole karne w sześciu i tylko czyhając na okazję do groźnych kontr.

W drugiej połowie brak pomysłu na grę w defensywie czerwonych jeszcze bardziej rzucał się w oczy. Czasem brakowało wystarczającego zaangażowania, dużo częściej jednak pomysłu na skuteczne krycie nacierających błyskawicznym tempem rywali. Bramkarz czerwonych też nie był mocnym punktem, i choć przytrafiło mu się kilka spektakularnych interwencji, zdecydowanie dużo częściej wpuszczał do bramki piłki, które były jak najbardziej do wyłapania, jak choćby nieudany, wydawałoby się, strzał Usula z rzutu karnego. Czerwoni mieli co prawda niezłą skuteczność w ataku (prowadzonym praktycznie nieustannie przez Andrewa i Grzesia), ale zdecydowanie za rzadko stwarzali sobie okazje do oddania strzału na bramkę zielonych.

Mecz niewiele zmienił w układzie tabeli - zawodnicy z czołowej dziesiątki mocno okopali się na swoich pozycjach, zacięta walka trwa obecnie o ostatnie premiowane medalem miejsce.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
42
84

3 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010