mecz nr 44, 1 września 2013
godzina 10:30, 30+30 min.
pochmurno, temp. 17°C
LO Nr 27, ul. Polna 5
dywan, 40 m x 20 m
mokra nawierzchnia
1 | : | 0 | 3' | Jakub Kobak (po podaniu Jarosława Kucharskiego) |
1 | : | 1 | 14' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Jacka Hołysza) |
2 | : | 1 | 20' | Jarosław Kucharski (po podaniu Piotra Kolasy) |
2 | : | 2 | 25' | Krzysztof Zieliński |
2 | : | 3 | 32' | Krzysztof Zieliński |
3 | : | 3 | 35' | Piotr Kolasa |
3 | : | 4 | 42' | Ignacio Fernandez (po podaniu Jacka Hołysza) |
3 | : | 5 | 50' | Krzysztof Zieliński (po podaniu Łukasza Nowaka) |
3 | : | 6 | 55' | Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego) |
4 | : | 6 | 57' | Jakub Kobak (po podaniu Piotra Kolasy) |
Pod koniec porannego meczu na Wawelskiej opady ustąpiły i siedmiu zawodników bez wahania zdecydowało się pojechać na Polną w celu rozegrania kolejnego spotkania. Na grę namawiać trzeba było jedynie Kucharza, który nie pierwszy już raz uratował parzystość składów.
Zamiast jednak poprawić sobie statystyki, większość graczy wykazała się strzelecką niemocą. Większość akcji nie kończyła się bramkami, bowiem na mokrej nawierzchni boiska piłka w zaskakujący sposób przyspieszała i napastnicy rzadko dochodzili do podań. Nieliczne zaś celne strzały dość skutecznie powstrzymywali bramkarze. Przez całe spotkanie padło więc mniej bramek niż w poprzednim meczu, w którym mało kto spodziewał się goli – ba, w żadnym z dotychczasowych sześciu sezonów Lawy w tzw. drugim meczu nie padło tak mało bramek! Swoją średnią poprawił jedynie Niezielan, który dodatkowo na tyle dobrze dyrygował defensywą zielonych, że ci dzięki mądrzej taktyce zapewnili sobie w drugiej połowie zwycięstwo.