mecz nr 2 (320), 6 stycznia 2014

godzina 9:00, 40+40 min.

pochmurno, temp. 4°C

11
:
7
( 3
:
2 )

LO Nr 27, ul. Polna 5

dywan, 40 m x 20 m

mokra nawierzchnia

DZIOMAL

Tomasz

Szkudlarek

4 bramki

2 asysty

SERWUS

Piotr

Serwatka

5 bramek

2 asysty

HARY

Michał

Pękala

0 bramek

2 asysty

BARTEK

Bartosz

Kuśmierczyk

2 bramki

1 asysta

HENIEK

Rocky

Balboa

0 bramek

0 asyst

VS

GRZESIEK

Grzegorz

Domański

1 bramka

1 asysta

HOŁEK

Jacek

Hołysz

0 bramek

1 asysta

USUL

Piotr

Kolasa

3 bramki

1 asysta

KUCHARZ

Jarosław

Kucharski

1 bramka

1 asysta

NOWAK

Łukasz

Nowak

2 bramki

1 asysta

0:14'Piotr Kolasa (po podaniu Grzegorza Domańskiego)
1:112'Tomasz Szkudlarek (po podaniu Michała Pękali)
2:120'Piotr Serwatka (po podaniu Bartosza Kuśmierczyka)
2:228'Grzegorz Domański (po podaniu Piotra Kolasy)
3:236'Piotr Serwatka
3:346'Piotr Kolasa (po podaniu Jacka Hołysza)
4:349'Piotr Serwatka (po podaniu Michała Pękali)
4:450'Piotr Kolasa
5:453'Bartosz Kuśmierczyk (po podaniu Tomasza Szkudlarka)
6:456'Tomasz Szkudlarek (po podaniu Piotra Serwatki)
6:559'Łukasz Nowak
7:562'Bartosz Kuśmierczyk (po podaniu Piotra Serwatki)
7:665'Jarosław Kucharski (po podaniu Łukasza Nowaka)
8:668'Piotr Serwatka (po podaniu Tomasza Szkudlarka)
9:671'Tomasz Szkudlarek
9:774'Łukasz Nowak (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
10:777'Piotr Serwatka
11:780'Tomasz Szkudlarek

Łukasz Radłowski został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Michał Kobyliński został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Rafał Piotrowski został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Rzadko zdarza się, by Lawa grała dzień po dniu, jednak w tym roku Święto Trzech Króli wypadło akurat w poniedziałek, stwarzając tym samym uczestnikom rozgrywek dodatkową okazję do wzięcia udziału w meczu. Już dzień wcześniej, bezpośrednio po inauguracyjnym spotkaniu sezonu, została podjęta decyzja, aby kolejny mecz również odbył się przy Polnej.

Udział w spotkaniu zadeklarowało 12 osób, rano zrezygnowały trzy, a na boisku pojawiło się ich dziesięć. Jak to możliwe? W ostatniej chwili organizator powołał Bartka, któremu dzień wcześniej odmówił udziału, gdyż zawodnik zgłosił się już po zamknięciu listy chętnych w niedzielny wieczór. Zadeklarował jednak swoją gotowość do uzupełnienia składu, gdyby zaszła taka potrzeba. A z występu zrezygnowali Motys, Kobson oraz Stefan, który do ostatniej chwili rozważał przyjazd, ostatecznie jednak postanowił towarzyszyć swojej żonie przy narodzinach córki. To trzecie dziecko Lawy urodzone w ciągu kilku dni, wcześniej swoje pociechy powitali Hołek i Ryku.

Mimo braku Stefana i Kobsona, w spotkaniu nie zabrakło klasowych graczy. Organizator oparł składy na Serwusie i Nowaku. Czerwoni dysponowali teoretycznie większą siłą rażenia, z drugiej jednak strony dzień wcześniej z dobrej strony pokazał się Hołek, który miał być wsparciem Nowaka i Usula. Lider rankingu nie zagrał już jednak tak dobrze. Do czternastej bramki spotkanie miało prawie identyczny przebieg jak poprzedni mecz – było zacięte, często utrzymywał się remis. Czerwoni nie wykorzystywali całkiem swego potencjału, bo w śliskich butach pełni swoich umiejętności nie mógł pokazać Bartek. Płynnej gry brakowało również zielonym, u których jednak na gwiazdkę solidnie pracował Grzesiek. Zawodnik zaprzepaścił jednak szansę na tytuł gracza meczu niefrasobliwością w drugiej połowie – zawinił przy trzech trafieniach dla rywali. Ta część meczu była popisem Dziomala i Serwusa, którzy zasłużenie zajęli czołowe miejsca w rankingu.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
40
80

3 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013