mecz nr 6 (324), 26 stycznia 2014

godzina 8:00, 20+20 min.

pochmurno, temp. -9°C

14
:
8
( 5
:
5 )

Szkoła Podstawowa nr 264, ul. Siemieńskiego 19

dywan, 50 m x 30 m

nawierzchnia pokryta śniegiem

STEFAN

Rafał

Piotrowski

8 bramek

4 asysty

1 samobój

KUCHARZ

Jarosław

Kucharski

0 bramek

2 asysty

KOBSON

Michał

Kobyliński

2 bramki

4 asysty

HENIEK

Rocky

Balboa

3 bramki

1 asysta

VS

NACHO

Ignacio

Fernandez

2 bramki

1 asysta

1 samobój

HOŁEK

Jacek

Hołysz

1 bramka

1 asysta

KUBA

Jakub

Kobak

1 bramka

3 asysty

USUL

Piotr

Kolasa

3 bramki

1 asysta

1:02'Rafał Piotrowski (po podaniu Michała Kobylińskiego)
1:14'Piotr Kolasa (po podaniu Jakuba Kobaka)
1:26'Ignacio Fernandez
1:38'Piotr Kolasa (po podaniu Jakuba Kobaka)
2:310'Ignacio Fernandez (bramka samobójcza po zagraniu Rocky'ego Balboa)
2:412'Jakub Kobak
3:414'Michał Kobyliński (po podaniu Rafała Piotrowskiego)
4:416'Rafał Piotrowski (po podaniu Michała Kobylińskiego)
4:518'Piotr Kolasa (po podaniu Jacka Hołysza)
5:520'Rafał Piotrowski (po podaniu Michała Kobylińskiego)
5:621'Jacek Hołysz (po podaniu Ignacio Fernandeza)
6:622'Rafał Piotrowski (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
7:624'Rafał Piotrowski (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
8:625'Rafał Piotrowski
9:627'Rafał Piotrowski
10:628'Rocky Balboa (po podaniu Rafała Piotrowskiego)
11:630'Rocky Balboa (po podaniu Rafała Piotrowskiego)
12:632'Michał Kobyliński (po podaniu Rafała Piotrowskiego)
13:634'Rocky Balboa (po podaniu Michała Kobylińskiego)
13:736'Ignacio Fernandez (po podaniu Piotra Kolasy)
13:838'Rafał Piotrowski (bramka samobójcza po zagraniu Jakuba Kobaka)
14:840'Rafał Piotrowski

Drugi mecz po 100 minutach gry w trzaskającym mrozie i brodzenia w śniegu? Po czterech, na sporym boisku? Coś, co wydawało się niemożliwe, w ostatnią niedzielę stycznia stało się faktem. Ośmiu wciąż głodnych piłki nożnej zawodników Lawy zdecydowało się zagrać krótkie, 40-minutowe spotkanie – mimo obaw, że nie podołają kondycyjnie, a gra będzie mało efektowna.

W porównaniu z poprzednim meczem, poza oczywistymi ubytkami z powodu powrotu niektórych zawodników do domów, w składach dokonano tylko jednej zmiany – Kucharz zamienił zieloną koszulkę na czerwoną. Jak się później okazało, bardzo dobrze na tym transferze wyszedł. Początek meczu nie zapowiadał jednak wygranej jego nowego zespołu, bo choć czerwoni zdobyli pierwszego gola, inicjatywę szybko przejęli zawodnicy w zielono-czarnych strojach. Pięknego gola strzelił Nacho, który wykorzystał zbyt odważne wyjście bramkarza rywali z bramki i posłał piłkę do siatki z ponad 30 metrów. Kilka minut później z podobnej odległości pokonał jednak własnego bramkarza, gdy próbował odebrać piłkę Heńkowi. A ponieważ coraz lepiej funkcjonował duet Stefan/Kobson, czerwonym udało się tuż przed przerwą wyrównać.

Po przerwie trudno było znaleźć w zielonych dawnego ducha. Pudłowali na potęgę, trafiali w słupki, a przede wszystkim – nie mieli już siły wracać za kontrami rywali. Znów rozszalał się Stefan, który niektóre gole zdobywał, obiegając po prostu rywali i wpychając piłkę między słupki. Cichym bohaterem tej części meczu był jednak Heniek, który zorientował się, że nieprędko powtórzy się podobna szansa na podreperowanie statystyk. Nie tylko angażował się więc w obronie, lecz dzięki żelaznej kondycji odważnie gnał też do przodu – w jednej z akcji po wyjściu sam na sam z Hołkiem nie bał się nawet posłać piłki pomiędzy nogami bramkarza zielonych. Czerwoni roznieśli przeciwników, którzy nie mieli wizji zwycięstwa i pomysłu na odrobienie strat.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
20
40

1 zdjęcie (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013