mecz nr 43, 23 września 2012

godzina 8:00, 48+40 min.

słonecznie, temp. 10°C

12
:
4
( 4
:
2 )

III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3

boisko A, sztuczna trawa, 60 m x 40 m

sucha nawierzchnia

VS
1:03'Michał Timm (po podaniu Ignacio Fernandeza)
2:09'Jakub Kobak (po podaniu Jacka Hołysza)
2:115'Artur Piętek (po podaniu Piotra Serwatki)
3:128'Krzysztof Zieliński (po podaniu Cezarego Orła)
4:134'Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
4:237'Piotr Kolasa (po podaniu Piotra Zimolzaka)
5:260'Paweł Burdzy (po podaniu Jakuba Kobaka)
5:371'Piotr Serwatka
6:375'Krzysztof Zieliński (po podaniu Michała Timma)
7:380'Krzysztof Zieliński (po podaniu Jakuba Kobaka)
8:381'Jakub Kobak (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
9:383'Jacek Hołysz (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
10:385'Krzysztof Zieliński (po podaniu Ignacio Fernandeza)
10:486'Piotr Kolasa
11:487'Michał Timm (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
12:488'Jakub Kobak (po podaniu Tomasza Rutkowskiego)

Piotr Zimolzak został ukarany odjęciem 1 punktu za 7-minutowe spóźnienie

Nadeszła jesień, a wraz z nią mocno się ochłodziło. Niektórzy zawodnicy na przedostatni mecz września przyszli w czapkach, inni zaś założyli nawet rękawiczki. Nic dziwnego - choć słońce oślepiało swym blaskiem, zimny wiatr uprzykrzał przebywanie poza czterema ścianami. Nie zraziło to jednak graczy Lawy, na Wawelskiej pojawiło się ich aż siedemnastu.

Składy zaproponowane przez Hołka nie wzbudziły niczyich protestów. Wydawało się, że ten mecz będzie łatwiejszy dla zielonych, którzy grali w przewadze liczebnej. To jednak czerwoni lepiej zaczęli ten mecz, gdyż wydawali się być bardziej wybiegani. Niezielan wykorzystał niepewność Budzusia na bramce, a Kuba świetne podanie Hołka. Zieloni odpowiedzieli indywidualną akcją Piętasa oraz spektakularną główką Usula, ale czerwoni mieli bardzo mobilnego tego dnia Niezielana oraz Hołka, który po raz kolejny strzelił gola w sposób zaprzeczający prawom fizyki.

Po przerwie niewiele się zmieniło, mecz był wciąż dość zacięty, z wyraźnym jednak wskazaniem na czerwonych. Zieloni nie wykorzystywali swojego potencjału i nie potrafili zamienić żadnej swojej akcji w bezpośredni sposób na gola - Serwus trzykrotnie trafił w słupek. Gole dla przegrywającego zespołu padały w tej części spotkania tylko po rzutach karnych. Nieskuteczność zielonych zemściła się w końcówce meczu. Czerwoni z łatwością kilka razy odebrali rywalom piłkę i wyprowadzili kilka superszybkich ataków, które zakończyli wpakowaniem piłki do siatki. I tak oto odebrali rywalom nadzieję i resztki motywacji, co ułatwiło im dobicie zielonych tuż przed gwizdkiem.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
48
88

3 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011